Ceremonia otwarcia mistrzostw świata w Bułgarii i we Włoszech coraz bliżej, a w kadrze biało-czerwonych nadal pozostaje kilka niewyjaśnionych kwestii. Selekcjoner Vital Heynen od tygodni rotuje składem i niewielu zawodników może być pewnych występu na parkiecie w Warnie. – Chyba żaden trener nie jest w stanie określić, w jaki sposób będzie grała ta reprezentacja. Wszystko co się obecnie dzieje jest dla mnie niezrozumiałe – stwierdził Waldemar Wspaniały, były selekcjoner Polaków, w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.
Kibice i eksperci liczyli, że sytuacja unormuje się podczas weekendowych towarzyskich spotkań z Kamerunem. Nic z tego. Belgijski trener zaskoczył po raz kolejny. Nie było mowy o stabilizacji.
W pierwszym wygranym meczu (4:0) w Ostrowcu Świętokrzyskim po dwóch setach wpuścił na boisko czterech nowych graczy. Zapewne zmian byłoby więcej, ale z urazami zmagali się Piotr Nowakowski i Paweł Zatorski. Dzień później Polacy zwyciężyli 3:1 (kadry zdecydowały, że rozegrają cztery sety). Na parkiecie rywalizowali kolejni nowi zawodnicy.
– Po tych grach nie ma żadnego porównania przed ważnymi meczami w memoriale. Zawodnicy z Afryki nie prezentują zbliżonego poziomu do naszych siatkarzy. Zaledwie jeden czy dwóch występuje w lidze francuskiej. Nie można wyciągać wniosków. Poważne granie rozpocznie się w Krakowie. Nie wracajmy myślami do spotkań z Kamerunem. Poczekajmy na mecz z Kanadą (piątek, 24 sierpnia, 17:30 – przy.red) – stwierdził były selekcjoner biało-czerwonych.
Okazją do "przeglądu wojsk" przed najważniejszą imprezą roku będzie występ w Memoriale Huberta Wagnera. Biało-czerwoni zmierza się ze wspomnianą Kanadą, Francją (sobota, 25 sierpnia, godzina 14:00) i z Rosją (niedziela, 26 sierpnia, godzina 17:30).
– Nie ma co prognozować. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w najbliższych dniach. Pozostają niewiadome. Chyba żaden trener nie jest w stanie określić, w jaki sposób będzie grała reprezentacja. Wszystko co się obecnie dzieje jest dla mnie niezrozumiałe. Trener jest taki, jaki jest. Podejmuje decyzje i za nie odpowiada. Mam nadzieję, że coś więcej będzie można dodać po zakończeniu turnieju – dodał.
Po wyczerpującej pierwszej części sezonu zawodnicy mieli czas na kilkudniowy odpoczynek od siatkówki. Następnie pojechali na zgrupowanie do Zakopanego, gdzie szansę na zaprezentowanie umiejętności mieli również mniej doświadczeni.
– Mamy zdolną młodzież. Świat o tym wie. Nie musimy nikogo przekonywać. Niektórzy grają na najwyższym poziomie od paru sezonów. Z tego grona można wymienić między innymi Artura Szalpuka. Dobrze, że korzystamy z ich umiejętności – oznajmił.
Czy młodzież otrzyma szansę na występ w Bułgarii? Tego jeszcze nie wiadomo. Polacy w grupie D zagrają przeciwko: Kubie (12 września), Portoryko (13 września), Finlandii (15 września), Iranowi (17 września) oraz Bułgarii (18 września).
– W ostatnich latach nie wiodło się nam najlepiej. Kibice liczą na to, że drużyna się przebudzi i będzie wygrywać. Nie chcę przesadzać z poprawą wizerunku. Nadal jest dobry. Mamy silną ligę. Pojawiają się młodzi, obiecujący zawodnicy. Reprezentację stać na zdecydowanie lepsze wyniki niż do tej pory – przekazał kilka tygodni wcześniej Wspaniały.
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna